DIY - Jak uszyć opaskę do włosów?
1.3.16
Jest taki etap w życiu matki dziewczynki, kiedy nie może się doczekać wiązania kucyków czy też tworzenia codziennie nowych fryzur. Niestety przede mną jeszcze trochę czasu czekania, dlatego też na pocieszenie, postanowiłam uszyć dla mojej córki zestaw opasek. Wiosna zbliża się małymi krokami, więc trzeba działać, póki jeszcze spędzamy więcej czasu w domu. Opasek nigdy za mało, a uszycie własnej nie wymaga dużej ilości czasu. Jeśli zatem masz córkę lub chcesz uszyć dla kogoś w prezencie to zapraszam do skorzystania z mojego tutorialu :)
Czego potrzebujesz?
- dwa kawałki tkaniny (bawełniana, dzianina lub dresówka)
- podstawowe akcesoria krawieckie (igła, nici, nożyczki itp.)
- maszyna do szycia (można też uszyć ręcznie)
Wykonanie:
Odmierz obwód głowy dziecka. Odlicz od tego ok 2 cm (ze względu na rozciągliwość materiału), a na koniec dodaj ok 10 cm zapasu na kokardę i szwy.
*Obwód głowy mojej córki obecnie to 44 cm i na tych wymiarach pokażę wam jak uszyć opaskę.
Łącznie długość każdego z pasku będzie wynosić 52 cm długości. Szerokość zależy już od Ciebie - myślę, że 5 lub 6 cm będzie wystarczająca.
Wycinamy końce na wzór strzałki, pamiętaj o tym, aby je zaokrąglić. Po wywinięciu jest pewność, że końcówki będą zaokrąglone.
Spinamy ze sobą materiały - prawymi stronami do siebie i zszywamy po obwodzie pamiętając o zostawieniu dziury na ok 3 cm na wywinięcie.
Przekładamy na prawą stronę i zszywamy ręcznie dziurę ściegiem krytym.
Następnie zszywamy końcówki opaski. Pamiętaj aby odmierzyć obwód głowy dziecka.
Zszyte końce odginamy, dodajemy na środek kawałek materiału, żeby nadać wygląd kokardy.
i GOTOWE :)
7 komentarze
Fajny pomysł, ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńŚwietne te opaski. Muszę sama spróbować taką uszyć dla mojej małej :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj! Są naprawdę łatwe :)
UsuńSzkoda, że nie mam maszyny, a z igłą nie chce mi się bawić, przynajmniej nie teraz. A opaski wyszły świetne
OdpowiedzUsuńJakie piękne :). Szkoda, że nie mam maszyny, ręcznie tak kiepsko szyję, że pewnie nic z tego by nie wyszło :).
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, dokładnie czegoś takiego szukałam!
OdpowiedzUsuńmimi-bambini.blogspot.com